„Od dwóch tysięcy lat”, Mihail Sebastian – RECENZJA

Bohater pokonuje drogę od pogodzenia się z szykanami z czasów studenckich po duchowe zderzenie się z mocą antysemityzmu. O ile fizyczne ciosy nie mąciły jego spokoju, tak w końcu mściwe słowa porównuje do tykania zegara, który, niezauważony wcześniej, nagle drażni tak, że trzeba go schować do szafy i przykryć poduszką.