7 listopada, 2021
„Człowiek, który znał mowę węży”, Andrus Kivirähk
Zieje z „Człowieka, który znał mowę węży” smutek i żal za czymś, co kiedyś było fundamentem ludzkiego ja i genem każdej opowieści. My, kolejne pokolenia, nieme jak mrówki, zapomnieliśmy, co straciliśmy. Las już nie jest naszym domem, nikt nie mówi mową węży.